czwartek, 27 października 2022

OSADCZY Włodzimierz (OSADCZIJ Wołodomyr)

 

Nie zamierzałem ilustrować wystąpienia prof. Osadczego moim komentarzem, albowiem każdy może i powinien samodzielnie poszukiwać asocjacji i różnych wrednych powątpiewań. Nie każdy cytat, który tutaj zamieszczam, może liczyć na mój bezkrytyczny aplauz. To jest raczej rodzaj archiwum, w którym w dobie szalejącej cenzury i dezinformacji mają się zmieścić wszelkie dywagacje wykazujące się myślowym procesem. Słowa wypowiedziane przez prof. Osadczego wydają mi się ważkie także dlatego, że pochodzą ze Lwowa, a także dlatego, że Profesor mówi tak piękną kresową polszczyzną. Wszelkie odniesienia do katolicyzmu uważam za chybione, ale jestem ostatni z tych, którzy by chcieli zakazać takich demonstracji. W naszym krótkim bytowaniu na tym padole jest wiele łodzi, na których przeniesiemy się w Wieczność. Tymczasem płyniemy jeszcze łodzią, której na imię Polska. Płyną nią także ci, którzy są już tym "substytutem narodo-podobnym". Nie chciałbym mieć z nimi do czynienia także po tej Drugiej Stronie!

piątek, 21 października 2022

POPIEŁUSZKO Jerzy

 Już nawet nie pamiętam nazwy tej miejscowości (chyba Ruciane-Nida), gdzie przed ponad dwudziestu laty - z okazji wystawy w kościele zorganizowanej przez ówczesnego proboszcza, a poświęconej księdzu Jerzemu  - siedziałem na plebanii przy wystawnym obiedzie obok brata Jerzego Popiełuszki. Przede mną, w obramowaniu świętego obrazka, spoczywała na zwyczajnym krześle Matka Boska Popiełuszko. Przy powitaniu powiedziałem: Wszyscy jesteśmy Pani synami. Tak było. Dzisiaj, po tak wielu latach, jawi mi się Popiełuszko w przyćmionym świetle. Jego szlachetne intencje miały krótki oddech, bo religijny amok wyjaławia mózgowe komórki. W tym więc znaczeniu był Popiełuszko autorem własnego unicestwienia. Trzeba jednak być zupełnym kretynem, by za zleceniodawców tego morderstwa uznawać Jaruzelskiego i Kiszczaka. To był mord założycielski obecnej Polski. Ten Piotrowski i Spółka to nie byli mordercy Popiełuszki. W tej obecnej Polsce można zamordować 200 tysięcy Istnień, i nie ponosić żadnej odpowiedzialności. Jest więc Popiełuszko przypomnieniem, że łatwiej i bezkarnie można wymordować tysiące, ale pojedyńczy mord może mieć daleko bardziej brzemienne skutki, bo jego cel jest politycznie służebny.

poniedziałek, 17 października 2022

STUDIO Wschód

 Wciąż mi to Studio przysyła swoje programy, chociaż dalibóg już dawno przestałem u nich szukać rzetelności. A to Ruscy zgwałcili lub  wymordowali niewinną ludność, jeńców ukraińskich torturowali w wymyślny sposób, a to przedszkola i szpitale bombardowali, kradli lodówki i alkohol, a wszystko to po to, by nasycić swoją ruską lubieżność. Ruski to wedle Ukrów największe zło tego świata, a oni, niebożęta, aniołki tak krzywdzeni, że opisać się tego nie da, więc prokurują Rosjanom zarzuty z katalogu własnych zbrodni. Nie wypada więc im ich przypominać, bo taka jest obowiązująca wykładnia. Nie boli ich własne sumienie, dlatego na wszelki wypadek posługują się radziecką winą, którą Rosja już dawno wzięła na swoje barki. A w tej radzieckiej winie jest taka zagwozdka, że najbardziej prześladowanym narodem przez bolszewików byli Rosjanie. Trudno to pojąć skamieniałym posągom, które na nasz kraj Zagładę zaordynowali. 

poniedziałek, 10 października 2022

CZAS


 

POGROM rozumu

Cywilny generałek Skrzypczak, którego zdolności intelektualne wprawiają mnie zawsze w głęboką zapaść mojego wrażego umysłu, nie pierwszy raz tryumfalnie obwieścił pogrom rosyjskiej armii. Tak się facio napędza wieściami serwowanymi bez ładu i składu w medialnym wariatkowie, że puszczają mu zwieracze i prostata produkuje mu nadmierną ilość moczu, którym obsikuje kolejne medialne gadżety. Wielokrotnie też obwieszczał o wyczerpaniu rosyjskiej armii i braku amunicji. Więc huzia na Józia, bo rosyjski trup zdawał się już trupem prawdziwym. Pozostało tylko trupa obedrzeć z kaleson, butów i skarpetek. A tu trup jest żyjący i wysłał właśnie około dwustu rakiet do Lwowa i  Odessy, po Kijów i Charków. I teraz Zeleński jest w konfuzji, bo dotąd tylko armia ukraińska miała monopol na atakowanie rosyjskiej miejskiej infrastruktury, jak to można było zobaczyć w Mariupolu i Doniecku. Putin tedy za te wszystkie krzywdy wreszcie się odwinął. Pozostaje kwestią czasu, kiedy gracze biorący udział w ukraińskim pokerze zadecydują o krainie U bez stratega Skrzypczaka, psychola Zychowicza, macenasa Bartosiaka,  klauna Zeleńskiego i krainy U. Inaczej czeka nas Armagedon.

poniedziałek, 3 października 2022

SIEWIERNYJ Patok

 Oto ziściła się przepowiednia prezia Bideta, że Juesej dokonają - jeśli zajdzie taka potrzeba - zniszczenia gazowej rury z Rosji do Niemiec. Skrzętnie ta przepowiednia wprawdzie jest ukrywana, ale dla jej uwiarygodnienia złożył swój podpis polacki były minister wżeniony w Łoszington Post, która jest najbardziej na świecie niezależnym medium. Metan więc poszedł do atmosfery, himarsy sobie tu i ówdzie pociski wysyłają sławiąc waleczność ukraińsko-natowskiej armii, a Rosja mimo to trwa i bynajmniej nie zamierza ogłaszać upadłości, chociaż według wszechogarniającej medialnej ściemy nastąpi to niebawem. Frapująca jest jednak ta rosyjska mania samobójcza, bo nie dość, że Rosjanie atakują własne pozycje, to jeszcze sami popsuli gazową rurę, przy pomocy której chcieli nikczemnie uzależnić zachodnich biurokratów i ich niewolnicze plemiona. Medialna czkawka ma więc wyraźne cechy niedotlenienia mózgów. Dzięki tej właściwości potok bredni płynie sobie bez zastrzeżeń, obrażając przy tym nawet elementarną inteligencję.