Mój Ojciec przybrany ukochał Finlandię. Prezydent Kekkonen odznaczył go nawet takim sentymentalnym fińskim symbolem. Ale i we mnie, zupełnie bezwiednie, bije do dzisiaj to północne serce. A więc, obok Griega, mocarny jawi się Sibelius — szwedzkiej proweniencji — który natchnął i obudził Ducha Fińskiego!
A przecież cała muzyka Sibeliusa powstała w jego jeszcze młodych latach. Potem cały naród fiński czekał na Sibeliusa nutki. Policja zamknęła ulicę i czuwała, aby nikt nie zakłócał twórczego spokoju Wieszcza. A on siedział nad pustymi nutowymi zeszytami i pił...
To jest też jakaś wskazówka! Także dla Polan!
Bowiem — pić czy nie pić, bić się czy nie bić, pisać czy milczeć...
A przecież tak wiele można powiedzieć w jednym takcie, albo jednej frazie...
Na końcu literek pozostaje jednak Czyn! Rzecz cała, aby literkom i nutkom sprostać!
Wtedy każda Ojczyzna będzie wolna!