www.kompromitacje.blogspot.com
Zaledwie przedwczoraj trafiłem w dżungli Internetu na te teksty. I zaraz się bałamutnie zachwyciłem! I, bynajmniej, nie dlatego, że Ebenezer Rojt tak precyzyjnie swoich pacjentów punktuje, bo przecież szczególnie pacjentowi należy się krytyczne Miłosierdzie. — W tej jednak dziedzinie Jego Miłość Ebenezer Rojt osiągnął takie skupienie i przewagi, że sprowadzanie jego pisarskiej sztuki do trywialnego czepialstwa mogę tylko potraktować z należnym milczącym lekceważeniem. A przecież mam też świadomość, że Jewo Wieliczestwo E. R. może i mnie wziąć pod mikroskop. A wtedy marnie będą wyglądały moje wdzięki!