piątek, 12 sierpnia 2022

BIELEŃ Stanisław

 Na temat osoby profesora Stanisława Bielenia medialna czkawka wytworzyła cały zestaw opinii nadających się do powtórnego spożycia. Wystarczy więc oprzeć się na cytatach, ażeby nie międlić własnego mózgu po próżnicy. Wspominają więc Profesora studentki i studenci w ten deseń: Otóż ten wyzbyty wszelkich moralnych zahamowań profesor miał jakoby "upokarzać studentów z Ukrainy". co jest ewidentnym fałszerstwem, albowiem kraina U nie jest państwem w rozumieniu prawa międzynarodowego. Następnie, w roku 2006 dopuścił się czynu przestępczego publikując swoją pracę p.t  "Tożsamość międzynarodowa Federacji Rosyjskiej". Miał także czelność wygłaszać taki pogląd, że niepodległość krainy U jest fikcją. A także, rzecz zupełnie niesłychana, miał profesor Stanisław Bieleń popierać rosyjską 'inwazję na Krym", co i ja także popieram, więc wspólny pobyt z Profesorem w więziennej celi miałbym za prawdziwą nobilitację. Tymczasem, na tym etapie, nie będą nas w kazamatach więzić. Anteny 5G są daleko sprawniejszym zabójcą na polityczne zawołanie. A więc wystarczy skierować te dobrotliwe promienie na posłów i rządzącą swołocz, abyśmy odetchnęli. I Polska właśnie ...