wtorek, 25 września 2018

400 plus

Jako żem już nieco spleśniały Błotniak, nie oczekuję żadnych łask od katolickiej bozi, bo nabyte doświadczenia i resztki rozumu mi sugerują, żebym nie popadał w obłęd. Tymczasem inni zaprzedani watykańskim okupantom jegomoście i jejmoście skrzętnie gromadzą wszelakie ziemskie dobra. Tak więc, oprócz sutej państwowej kasy otwieranej na każde zawołanie, dopuszczalne jest korumpowanie bożego ludu w zamian za poparcie. Zawieszane są tedy odpowiednie chlebowe ordery na wyprężonych piersiach rzekomych kombatantów w walce z komunistycznym zniewoleniem, bo tylko taka wykładnia, póki co, obowiązuje. 
Kiedy ja, w archaicznych już czasach, wspomagałem - co ze wstydem dzisiaj wyznaję - różne inicjatywy, stojące kością w gardle ówczesnym politycznym adwersarzom, nie widziałem tam obecnych beneficjentów chlebowych orderów i miesięcznej wypłaty dodatku 400 PLN za jedną blaszkę, co jak blaszany bębenek wygrywa rytm na patryjotycznej maskaradzie.