poniedziałek, 6 maja 2024

AZYL NA BIAŁORUSI


 "Zdrajca, szpieg i degenerat" - to główne składniki aparatu pojęciowego, którym dysponują "ptryjoci" sowicie uposażeni w bezinteresownej służbie dla Rzeczypospolitej - na jej zgubę. I ten Kukliński,  renegat właśnie, ale i bohater. I ta konsternacja..., bo jak tak można było zrezygnować z tak obfitych sędziowskich apanaży...
Na kanale "Wojciech Szewko - czyli na Wschód od Bliskiego Wschodu " pojawiła się koncepcja wymiany innych jeszcze osobników z polskiego firmamentu za białoruskie dary natury. Aplauz cztelników był jednoznaczny. Na tej liście wszakże nie było szpiegów, chociaż agenci służący banksterom i obcym bytom politycznym są widoczni. Za to posłów , ministrów, generalskich ekspertów brylujących w ośrodkach dezinformacji i ogólnie psychopatycznej biurokracji pracujących ochoczo na unicestwienie Rzeczypospolitej - jest multum. Tylko czy to wypada podrzucać własne śmiecie do ogródka sąsiada?


CIENIAS


 Wybrać się na debatę z Grzegorzem Braunem w takiej kondycji umysłowej to akt strzelisty (manifestacja) braku posiadania instynktu samozachowawczego. Typowy móżdżek upichcony naprędce na potrzeby protokołu dyplomatycznego.