poniedziałek, 27 lutego 2017

GAGUCKI Łukasz


Mój Dziadek w Petersburgu – rok 1916. Na piersi Krzyż św. Jerzego.

(Legion Polski  w Rosyjskiej Armii – moje marzenie)!

czwartek, 2 lutego 2017

SAMO(NIE)RZĄD

Rząd, czyli ponętnie zwodnicze nikczemne władztwo nad poddanymi, którzy sami sobie sprowadzają na łby tę plagę. Zaraz po tym akcie zaprzaństwa wobec lechickiej przeszłości, usiłują ubrać swoje rachityczne mózgowe komórki w odświętne szaty. Tedy zakładają ornaty, komże i habity, kardynalskie kapelusze i biskupie mycki, poselskie i senatorskie garnitury oraz ministerialne krawaty.
Za tą zgrają, przestępując z nogi na nogę – sposobi się zawsze gotowa, usłużna i dobrze opłacana  samo(nie)rządowa swołocz: marne dwieście tysięcy PLN rocznie na uposażenie wójta robi na maluczkich wrażenie, co jest tylko symboliczną wskazówką. Tym bardziej, że na widoku są jeszcze pożytki z innych intratnych gminnych inwestycji na chwałę odmóżdżonego wyborcy, który jest szczególną formą niezniszczalnego truchła. W takiej postaci, owinięty polskim sztandarem, trwa i się nadyma polacki samo(nie)rządowy zombi.