piątek, 18 stycznia 2019

NIEWIADOMSKI Eligiusz

Emanacja odoru grobowej pleśni falsyfikującej wierność Rzeczypospolitej: tragarz katolickiego obskurantyzmu. Nieszczęsne wcielenie adoptowanej odsłony rycerskiego honoru, który nie pozwalał niegdyś bezbronnemu strzelić w plecy. Napędzona patryjotyczną narkozą trumienna purchawka, czyli polacka definicja pleśniowej grzybni, w której wiodą swój chwilowy żywot wybrańcy narodu jako grabarze polskości. Tekturowy malowany zbawca polskiej duszy i jej uśmiercony plenipotent.
Z pogrobowców wciąż jednak wydobywa się Niewiadomskiego swojski zapaszek...