czwartek, 12 listopada 2020

W.P.N.

 Walne Plądrowanie Natury.

 Niektórzy używają tego skrótu na oznaczenie tzw. Wigierskiego Parku Narodowego.

Przed...
W trakcie...


I trochę cytatów:
"Park narodowy to obszar chroniony i wydzielony ze względu na charakteryzujące go szczególne walory przyrodnicze, naukowe czy kulturowe. Wyjątkowość parku narodowego polega na tym, że jest zachowany w stanie naturalnym lub w niewielkim stopniu zmienionym przez działalność człowieka. Celem ochrony tego typu terenów jest zachowanie w jak najlepszym stanie walorów krajobrazowych." (...) W artykule 8 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku czytamy, że na terenie parku narodowego "ochronie podlega CAŁA PRZYRODA I WALORY KRAJOBRAZOWE".
"Pieczę nad parkiem narodowym sprawuje dyrektor, do którego obowiązków należy kierowanie realizacją ochrony parku."
A tymczasem?
Tymczasem, i to od lat,  rozpuszczane są pogłoski i miarodajne stwierdzenia, że życie na terenie Parku jest nie do zniesienia, bowiem Park utrudnia wymianę nawet zgniłej krokwi w dachu lub sztachety w płocie. Takie brednie są rozpuszczane wśród ludu, by za tą zasłoną realizować sny uporczywych  kretynów. Tak więc spychacze, koparki, betoniarki, wielkie samochody zwożące materiały budowlane, wywożenie budowlanych śmieci do lasu, miażdżenie polnych dróg i ich asfaltowanie i betonowanie "ażeby się nie kurzyło", zwożenie tysięcy ton żużlu dla zasypania podmokłych lasanków, dewastacja naturalnej rzeźby terenu, wycinka starodrzewu - to obrazki parkowej niebanalnej codzienności. Także i w ten sposób Monstrum w każdej odsłonie zostawia po sobie zafajdaną rzeczywistość.