piątek, 14 kwietnia 2023

KARZEŁ

Przez wieki Karzeł dźwigał na swoim garbie wszelkie nieszczęścia ludzkiego skarłowacenia. Łacno było na Karła zrzucić własną nikczemność, a szczególnie sprzedajne sumienie. Karły tedy były wygodnym przedmiotem drwin i poniżeń, bo ci niby nie karłowaci wykorzystywali w łatwy sposób swoje rzekome nad Karłami przewagi. Stańczyk u króla Zygmunta Starego miał tylko dlatego wakat trefnisia, bo w innej formie jego facecje i drwiny były dla możnych i zwykłego ludu nie do przełknięcia. Dzisiejszy Karzeł utracił te szlachetne atrybuty. Nadyma się swoją rzekomą mądrością i ma wciąż kompleks swojego nikczemnego wzrostu. Jest fałszywy i podstępny, które to wartości szczególnie ceni, bo na tej swojej ułomności zbudował całe zastępy klakierów, którzy z jego nadania zarządzają królestwem.  Takiego Karła się dochowaliśmy i taki Karzeł każdemu tubylcowi wypada o poranku z szafy. Dobrze spreparowana Mumia, to ponadczasowy jest wizerunek pełniącego obowiązki polskiego polityka!