niedziela, 9 stycznia 2011

ORNITOLOGIA stosowana

Każdy może do atlasu ornitologicznego zajrzeć i się przekonać, że Błotniaki swych pazurów w butach nie chowają. Tak ich Bóg stworzył, aby tymi pazurami w razie potrzeby też pogłaskać umiały. A i ja sam, w procesie ewolucji, nauczyłem się gardzić padliną, umiem już jeść łyżką i staram się nie czkać przy stole, gdy inni mówią.
Oczekuję wszakże, że to moje nie do końca okrzesane zachowanie — z samej natury rzeczy przecież mi przydane — spotka się z naturalną u moich Adwersarzy miłosierną wyrozumiałością, bowiem jest jeszcze w ornitologii kilka wątków, które mój ptasi móżdżek zaledwie przeczuwa.

Nawet grzesznikom jest miła dawna postać Cnoty.