wtorek, 12 maja 2015

KUKIZ Paweł

Zatrzęsła się polityczna estrada tzw. III Rzeczypospolitej, bo oto wbiegł na nią Czarny Koń w masce Pawła Kukiza. Nic to, że przyśpiewywał głuptacko na kijowskim Majdanie, nic to, że gada jakże często od rzeczy, które poświadczają jego naiwną polityczną rzecz... Nic to – albowiem ludziska powierzyli mu swoje głosy wyłącznie dlatego, że mu zaufali! Przecież tubylczy tłumek nie ma żadnych intelektualnych narzędzi, by rozpoznać, która myśl akurat mądrością jest do powszechnego użytku! Tedy na nic się tu zdają akrobatyczne umysłowe figury.