środa, 13 maja 2015

SKARPETKI Brauna

Te twoje teksty nie sięgają nawet do skarpetek Grzegorza Brauna – wykrztusił w zapalczywym katolskim natchnieniu sługa boży zawistnik Jerzy P. Jak więc widać, mozolne używanie stalówki nijak się ma do odpowiednio i uporczywie nagłośnionego ględzenia przy mikrofonie, gdzie dokonania innych autorów przedstawia się jako własne objawienia.
Jednakże dało się przy okazji wyborów zauważyć, że katolicki fundamentalizm w aerozolu rozpylony w osobie Brauna (ksywa "Referent") nie ma jakoś wzięcia. Jak Swarożyc tchnie, to może wrócą pogańskie dobre czasy.