poniedziałek, 22 maja 2023

KINDŻAŁ


 Do pasma ciągłych zwycięstw krainy U nad wiecznie cofającą się i ponoszącą apokaliptyczne straty armią Federacji Rosyjskiej, należy także zniszczenie w ostatnich dniach aż sześciu Kindżałów wysłanych do Kijowa w misji dyplomatycznej, na którą tak kijowska progenitura chazarsko-natowskiej proweniencji wciąż czeka. ("Nie wysyłamy tyle Kindżałów, ile oni zestrzeliwują" - odpowiada oszczędnie minister Szojgu.) Wprawdzie jeden z systemów patriot doznał szwanku, ale tylko dlatego, że uszkodziły go odłamki zestrzelonego Kindżała, a bateria patriot już i tak następnego dnia została naprawiona. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że twórcy Kindżała zostali aresztowani i w kibitkach zdążają na daleką Syberię (gdzie otrzymają tysiąc knutów na swoje tyłki), bowiem wprowadzili w błąd Władimira Putina (albo któregoś z jego sobowtórów.)  Nie ma już żadnej nadziei na pokój, na który z utęsknieniem czeka "Zapad", bo Rosji "pozostał tylko atom" - jak stwierdził jeden z obrotowych ekspertów. Nie przesądzam, która wersja jest prawdziwa. Aliści mam takie domniemanie, że komuś na takim atomowym, ograniczonym do Polski rozwiązaniu szczególnie zależy.
Stuk puk, kopytkiem o bruk!